NR 31
(SIERPIEŃ 2003)
Realacje z imprez
V MIĘDZYNARODOWY OBÓZ TAOISTYCZNY ROGLA 2003
Danuta Czarska
daczar@tenbit.pl
Tegoroczny, V Międzynarodowy Obóz Taoistyczny prowadzony przez Wielkiego Mistrza Chen Xiao Wanga, odbył się na Słowenii w Rogli w dniach od 13 do 20 lipca. Droga do ośrodka, położonego na wysokości powyżej 1500 m n.p.m., wije się ostrymi lukami. Docierając na miejsce, jesteśmy wynagrodzeni. Oddech, po życiu w mieście syci się rześkim powietrzem, ciszą. Wokół przestrzeń, horyzont zwieńczony górami, po nocnej burzy odsłaniają się ośnieżone szczyty Alp. Słoneczna pogoda towarzyszy wszystkim dniom. Sprzyjający klimat do dobrej praktyki.
W tym roku przyjechało z Polski 14 osób. Wszystkich uczestników obozu jest ponad 120. To budujące doświadczenie, że z rożnych krajów na świecie przyjeżdża tu tyle ludzi, w tym samym celu.
Zajęcia prowadzone przez WM Chen Xiao Wanga obejmują stojącą medytacje, cha si qonq, laojia yi lu i naukę formy z włócznią. Forme 19 prowadzi Chen Yingjuin. Pchające dlonie - Chen Yingjuin i Jan Silberstorff. W programie obozu jest także taoistyczna medytacja z Liu Sichuanem, mnichem ze świątyni Louguantai oraz taoistyczne ćwiczenia jogi dla kobiet prowadzone przez Elene Lazaro.
mistrz Chen Yingjun |
Dla tych, co znają już formę laojia yi lu, odkrywa się znowu coś nowego. Otwarcie świadomości na szczegóły, których dotąd jeszcze nie dostrzegaliśmy, uczy jak wchodzić w głębokie połączenie z czymś, co jest nam dobrze znane, po to by ustanowić z nim intuicyjną komunikację. Zakładanie, że znam już formę, że nie ma w niej nic nowego, hamuje nasz wzrost i to na wiele sposobów. Sztuka nie zna granic.
Mistrz mówi, nie wstydźcie się pytać o to samo 10 razy, ważne byście zrozumieli. Mistrz bardzo dokładnie pokazuje poszczególne sekwencje, omawia, koryguje, odpowiada na pytania. Ten system nauczania znamy już z wcześniejszych kontaktów z Mistrzem i jego ogromna znawstwo. Ale jest coś, co wymyka się zwyczajnemu opisowi. Mistrz dysponuje niezwykłą energia, w kontakcie, z która twój potencjał wzrasta, ma miejsce rozwój.
Dla nas Polaków szczególnie interesująca jest forma z włócznią, dotychczas nieuczona w Polsce przez Mistrza. Popołudniowe zajęcia przeznaczone na naukę tej formy, zaczynają się od ustawienia nas na hali, w której odbywają się zajęcia. Hala jest ogromna, lecz zaważywszy na liczbę uczestników, z których każdy dzierży długi kij w ręce, zadanie proste nie jest. Mistrz objawia niezwykły talent obejmując tę przestrzeń i każdego indywidualnego ćwiczącego tak, że dzięki pewnym, precyzyjnym ruchom ćwiczący odnajdują wystarczającą przestrzeń do praktyki. Znikają wszelkie wątpliwości, że kij wymknie się z dłoni, że zawadzi o kogoś, bądź, że ktoś zawadzi kijem o ciebie. W tym momencie będąc żywo zainteresowany, przybierasz właściwą postawę. Zostałeś zainspirowany i wprowadzony. Forma nosi nazwę Rozwijania kwiatu gruszy i kij białej małpy. Ta poetycka nazwa w praktyce skrywa w sobie siłę, przejawiającą się w stopach śmigających różnymi układami kroków, dłoni przeplatających kij w wielu kierunkach, tętni energia w zetknięciu z podłożem, wibruje głosem przecinającym powietrze. Kij oddzielny od ciebie nie jest, jest przedłużeniem twego ciała, twojej energii. Forma jest długa. Ale dla tych, co kochają chen taiji, obfituje w takie bogactwo, że szczęśliwie, że jest długa.
W ostatni dzień pokazy. Zaprezentowano tradycyjne i współczesne formy z rożnych styli. Z polskiej ekipy wystąpili, gorąco oklaskiwani: Basia i Adam Wypartowie, Agnieszka Janiak i Piotr Zięba. Furorę zrobiła Chinka prezentując miecz wu shu. Wu shu jest widowiskowe, akrobatyczne, Chinka śmigała w powietrzu prezentując fantastyczne opanowanie ciała. Był bis, a jakże.
Mistrz pokazał raz jeszcze formę z włócznią; lekkość, siłę, piękno.
Na koniec jeszcze rozdanie dyplomowi i pożegnania, które są wstępem do powitań.
Strona została przygotowana przez Tomasza Grycana.
Wszelkie pytania i uwagi dotyczące serwisu "Neijia" proszę przesyłać na adres:
Uwaga! Zanim wyślesz e-mail, przeczytaj dokładnie F.A.Q.