magazyn Świat Nei Jia
NR 43 (STYCZEŃ 2007)

Aby ułatwić czytanie pisma, przy obciążonych łączach, podzielono go na oddzielne pliki. Sam wybierasz poszczególne artykuły. Możesz też ściągnąć od razu całe czasopismo (jako jedną stronę).

Spis treści:

Powrót do strony głównej


WSTĘP

Pierwotnie to wydanie magazynu miało ukazać się pod koniec grudnia. Z powodu natłoku różnych prac nie mogłem opublikować go wtedy. Czekałem także na kilka obiecanych artykułów, więc wiele razy przesuwałem moment finalnego złożenia wszystkich materiałów. Przyznaję, że mój zapał do tej pracy znacznie zmalał po lekturze kilku bardzo agresywnych, złośliwych i cynicznych listów, które otrzymałem. Zdaję sobie sprawę z tego, że konfrontacja jest silnie wpisana w charakter sztuk walki i zawsze w spotkaniach przedstawicieli różnych systemów (tak jak i partii politycznych) dochodzi do napięć, ale niektórzy naprawdę popadli już w paranoję i zachowują się tak, jakby ciągle byli na jakiejś wojnie i wszędzie dookoła widzieli wrogów....

W chińskich parkach codziennie rano tysiące ludzi coś ćwiczy. W odległości kilku metrów od siebie są grupy taiji, aerobiku, qigong lub tańców towarzyskich. Niektórzy machają mieczami, włóczniami lub halabardami, a inni grają w "zośkę" lub ringo. Dookoła rozbrzmiewa różna muzyka, każdy robi coś innego i nikomu to nie przeszkadza. Wszystkich łączy chęć aktywnego spędzenia czasu na łonie natury. Dlaczego u nas jest to niemożliwe?

Na stronie głównej mojego serwisu wyraźnie pisze:
(...)
Motto tych stron jest proste: "Każdy powinien coś ćwiczyć. A jeżeli już to robi, powinien wykonywać to z jeszcze większym zaangażowaniem".
(...)

Mam bardzo szerokie zainteresowania i nie zamykam się w jednym systemie ćwiczeń. Usiłuję promować różne rodzaje rekreacji ruchowej powiązane z Orientem. Moją misją jest propagowanie aktywnego trybu życia. Zachęcam wszystkich do oderwania się od pilota telewizora lub klawiatury komputera i skorzystania z bogatej oferty ośrodków w naszym kraju. Staram się być bezstronnym i w tym serwisie przedstawiam różne systemy oraz sporty walki. Wybór pozostawiam wam.


Przepraszam wszystkich za brak odpowiedzi na listy, ale nie mam wystarczającej ilości wolnego czasu, aby uporać się z olbrzymią ilością korespondencji.


Dostaję coraz więcej e-maili od uczniów z gimnazjów i liceów, którzy są prześladowani przez swoich kolegów. Chcą nauczyć się kung fu, aby móc bronić siebie i innych. Ponieważ ich rodzice nie mają funduszy na opłacenie im treningów, proszą o książki i filmy do samodzielnej nauki.
Rozumiem waszą sytuację, ale nie jestem w stanie rozsyłać takich materiałów. Poza tym bardzo trudno jest nauczyć się czegoś w ten sposób. Samodzielne eksperymenty będą obarczone olbrzymią ilością błędów, które szybko staną się głębokimi nawykami i potem ciężko będzie pozbyć się ich. Łatwo też o różnego rodzaju kontuzje.
Sugerowałbym kontakt z lokalnym nauczycielem W-F i skorzystanie z bezpłatnych ofert Szkolnych Klubów Sportowych. Można ćwiczyć w takich ośrodkach boks, zapasy lub judo. Jeśli nie są dostępne żadne sporty walki, warto wybrać cokolwiek, co wzmocni ciało i pozwoli dobrze rozwijać się fizycznie. Jeżeli dzięki różnym dyscyplinom sportowym uda wam się poprawić wydolność organizmu (zwiększyć gibkość, siłę, poprawić rozciągnięcie, itp.), to uzyskacie dobrą bazę do późniejszego treningu walki. Poza tym może się okazać, że po kilku miesiącach intensywnych zajęć sportowych staniecie się na tyle silni fizycznie i psychicznie, że wasi prześladowcy sami zaczną was omijać.


Niestety bierna postawa zwycięża i coraz trudniej o materiały do magazynu. Mam bardzo dużo obiecanych tekstów, ale niewiele z nich dociera do mnie. Kiedy rozmawiam z instruktorami i namawiam ich do pisania artykułów do "Świata Nei Jia", to najczęściej odpowiadają, że zgromadziłem tutaj taką ich ilość, że nie ma już o czym pisać. Ciekawe jest jednak to, że przy okazji zawsze pytają, kiedy ukaże się nowe wydanie, bo chcieliby coś poczytać.... Tak samo jest z forum dyskusyjnym. Ludzie chcą czytać wypowiedzi innych, ale sami nie chcą zabierać głosu....


Na wiosnę minie 9 lat istnienia tego magazynu. Planuję opublikować w kwietniu jubileuszowe wydanie, w związku z tym zapraszam wszystkich autorów tekstów do przysyłania materiałów.

Co będzie dalej? Jeszcze nie wiem. W zeszłym roku ukazał się tylko jeden numer "Świata Nei Jia". Chciałbym, aby ten serwis rozwijał się dalej (mam kilka nowych pomysłów), ale przyznaję, że jestem zmęczony nieustannymi atakami fanatyków i mój zapał do tej działalności internetowej wyraźnie maleje. Nie rozumiem tego, co dzieje się w naszym kraju. Tak jakby mrok zawładnął umysłami ludzi. Listy, które otrzymuję, są jak trucizna pełne cynizmu i złośliwości. Skąd taka silna polaryzacja poglądów? Gdybym poszedł drogą autorów e-maili, które dostaję, to na tych stronach byłyby tylko informacje o taijiquan i moich własnych treningach....

Pamiętajcie, że wiele zależy także od Was. Jeżeli chcecie, aby te strony dalej się rozwijały, przełamcie swoją bierność i zróbcie coś dla "Neijia".


Zapraszam do lektury artykułów.
 
Tomasz Grycan

P.S.
Różne szkoły i organizacje Kung-fu i Vo w Polsce powołały "Polską Federację Kung Fu". To bardzo ciekawa inicjatywa. Zachęcam do odwiedzenia ich serwisu: www.kung-fu.w.pl

Powrót do spisu treści


Strona została przygotowana przez Tomasza Grycana.

Wszelkie pytania i uwagi dotyczące serwisu "Neijia" proszę przesyłać na adres:

Uwaga! Zanim wyślesz e-mail, przeczytaj dokładnie F.A.Q.

Powrót do strony głównej